Kliknij tutaj --> 🐖 bagnet na broń tekst piosenki
Gaude Mater Polonia - tekst utworu; H. Hej chłopcy, bagnet na broń - tekst utworu; Hej, hej ułani - tekst utworu; Hymn Brygady Świętokrzyskiej - tekst utworu; Hymn do miłości Ojczyzny - tekst utworu; I. Idzie żołnierz borem lasem - tekst utworu; J. Jak to na wojence ładnie | Śpij kolego - tekst utworu; K. Karpacka Brygada - tekst utworu
Hej, chłoApcy, bagEnet na broń!A Długa droDga, daleka przed namiA, mocne seDrce, a w ręku karabAin, F# granaty w dłoniaBmch i bagnetE na broń! A Ciemna noF#mc się nad nami, roziskrzyła Agwiazdami, białe wstęDgi dróg w marszu, długie nocAe i dni, młoda PDolska zwycięska, jest w nasA i przed namiF# , w równym ryBmtmie marsza, raz,E
Pieśni Patriotyczne. Tekst piosenki i chwyty na gitarę. Kapodaster: Drugi Próg. C G7 C C7 F Fis0 C C7 G. Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga daleka, przed nami, Mocne serca a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broń. Ciemna noc się przed nami roziskrzyła gwiazdami.
Hej chłopcy bagnet na broń o kim jest ta piosenka Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. Użytkownik Brainly Użytkownik Brainly 27.04.2020
Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami, Mocne serca, a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Jasny świt się roztoczy, Wiatr owieje nam oczy I odetchnąć da płucom i rozgorzeć da krwi, I piosenkę, jak tęczę, nad nami roztoczy W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy… Hej, chłopcy, bagnet na
Site De Rencontre Metisse Et Noir. Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, bofore us Strong hearts, and in arm a carabine Grenades in hands, and mounted bayonet Dark night above us has sparkled with starlights, White ribbons of roads, marching, long nights and days, New Poland, Victorious, is within and before us In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, before us toil and grind, For victory we, young, are going to fight Grenades in hands, and mounted bayonet Bright dawn will unfold, wind will fan our eyes, and let breath our lungs and will flare up our blood, And the song, like rainbow, above us will spread In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet For who knows, if tomorrow, day after, or today An order will come, that now, right now we must go... Grenades in hands, and mounted bayonet
Chcą zniewolić nasze głowy, poddać nas kwarantannie, Jak nie robisz tak jak każą to w ich sidła wpadłeś, Na ulicy gaz puszczony, policyjne prowokację, Gdyby mogli to by kuli nas bez żadnych racji, Wolne słowo jakie słowo ? Zapomniane są tradycje, Wolna Polska moja ziemia, pierdolona inkwizycja, Nikt nie wierzy w patriotów, oddać, sprzedać, sprzeniewierzyć, Rękoma biednych ludzi, chcą bogactwa swoje szerzyć, Możesz nie żyć, nie obchodzi to już państwa, Zagrzebią Cię pod płotem tak jak bezpańskiego psa, To nurtuje moje myśli, czemu wszystko tak wygląda ? Czemu tylu młodych ludzi, bezcześci obraz Godła, Możesz tyrać całe życie i tak nie osiągniesz celu, Gdzie szacunek z dawnych lat dla tych wiecznych bohaterów ? Połączymy nasze siły, uderzymy w bramy wroga Rewolucja jest już blisko, proszę Boże prowadź. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, czas bić klin wbić klin w tego systemu tryby Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Rano w windzie na szyi człowieka, Jej treść kocham śmierć tylko ona na mnie czeka, Pusty wzrok, zawieszony gdzieś, wpatrzony w klamkę, 654321 parter otwierają się drzwi, wychodzę z klatki, zapinam kołnierz, kłaniam się dla kolegi matki, lekki wiatr na ulicy, chodnik był jeszcze wilgotny, rtęć w termometrze wskazywała kilka stopni twarze w autobusie przyklejone do szyby, mgła spowiła miasto, ludzie jakby na wpół żywi, to listopad zimny, lato czerwony listopad niezależnie od pogody idę przed siebie nie cofam się, zmieniają rządy, me poglądy te same, tu nie zmienia się nic, większość ma wyjebane, zniewoleni, omamieni niewolniczym trybem życia, idź do roboty, zarób grosz i ten grosz wydaj, zrób zakupy, wróć do domu, włącz tv, ślepo uwierz w to co mówią wszyscy lewi sprawiedliwi, dopóki jesteś obojętny, niech Cie nie dziwi czas obudzić się i wbić klin w tego systemu tryby. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Te słowa jak bagnet, serce mogą przeszyć, Niech słyszy Korona, niech usłyszą Kresy, Bagnet na broń, przecina więzy, Uderzam w system - Polska zwycięży, Wychodzę z domu idę ulicą, Na której ojciec walczył z milicyjną nysą, Na której się paliły Wermachtowskie czołgi, Łapanek, rozwałek nigdy nie zapomnę ! Nie zapomnę nigdy Armii rozstrzelanej, Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy nieznanych, Tych katowanych przez systemu zbirów, przyjdzie kiedyś dzień, a im odpłacimy, przyjdzie kiedyś dzień znów powstanie naród by po raz kolejny, splunąć w twarz tyranom bagnet na broń - odpłacimy draniom, gdy przyjdzie ten dzień, na który czekamy.
Tekst piosenki: Chcą zniewolić nasze głowy, poddać nas kwarantannie, Jak nie robisz tak jak każą to w ich sidła wpadłeś, Na ulicy gaz puszczony, policyjne prowokację, Gdyby mogli to by kuli nas bez żadnych racji, Wolne słowo jakie słowo ? Zapomniane są tradycje, Wolna Polska moja ziemia, pierdolona inkwizycja, Nikt nie wierzy w patriotów, oddać, sprzedać, sprzeniewierzyć, Rękoma biednych ludzi, chcą bogactwa swoje szerzyć, Możesz nie żyć, nie obchodzi to już państwa, Zagrzebią Cię pod płotem tak jak bezpańskiego psa, To nurtuje moje myśli, czemu wszystko tak wygląda ? Czemu tylu młodych ludzi, bezcześci obraz Godła, Możesz tyrać całe życie i tak nie osiągniesz celu, Gdzie szacunek z dawnych lat dla tych wiecznych bohaterów ? Połączymy nasze siły, uderzymy w bramy wroga Rewolucja jest już blisko, proszę Boże prowadź. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, czas bić klin wbić klin w tego systemu tryby Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Rano w windzie na szyi człowieka, Jej treść kocham śmierć tylko ona na mnie czeka, Pusty wzrok, zawieszony gdzieś, wpatrzony w klamkę, 654321 parter otwierają się drzwi, wychodzę z klatki, zapinam kołnierz, kłaniam się dla kolegi matki, lekki wiatr na ulicy, chodnik był jeszcze wilgotny, rtęć w termometrze wskazywała kilka stopni twarze w autobusie przyklejone do szyby, mgła spowiła miasto, ludzie jakby na wpół żywi, to listopad zimny, lato czerwony listopad niezależnie od pogody idę przed siebie nie cofam się, zmieniają rządy, me poglądy te same, tu nie zmienia się nic, większość ma wyjebane, zniewoleni, omamieni niewolniczym trybem życia, idź do roboty, zarób grosz i ten grosz wydaj, zrób zakupy, wróć do domu, włącz tv, ślepo uwierz w to co mówią wszyscy lewi sprawiedliwi, dopóki jesteś obojętny, niech Cie nie dziwi czas obudzić się i wbić klin w tego systemu tryby. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Te słowa jak bagnet, serce mogą przeszyć, Niech słyszy Korona, niech usłyszą Kresy, Bagnet na broń, przecina więzy, Uderzam w system - Polska zwycięży, Wychodzę z domu idę ulicą, Na której ojciec walczył z milicyjną nysą, Na której się paliły Wermachtowskie czołgi, Łapanek, rozwałek nigdy nie zapomnę ! Nie zapomnę nigdy Armii rozstrzelanej, Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy nieznanych, Tych katowanych przez systemu zbirów, przyjdzie kiedyś dzień, a im odpłacimy, przyjdzie kiedyś dzień znów powstanie naród by po raz kolejny, splunąć w twarz tyranom bagnet na broń - odpłacimy draniom, gdy przyjdzie ten dzień, na który czekamy.
Tekst piosenki: Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami, Mocne serca a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Jasny świt się roztoczy, wiatr owieje nam oczy I odetchnąć da płucom i rozgorzeć da krwi, I piosenkę jak tęczę nad ziemią roztoczy W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy! Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami trud i znój, Po zwycięstwo my młodzi idziemy na bój, Granaty w dłoniach i bagnet na broni! Ciemna noc się nad nami roziskrzyła gwiazdami, Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni, Nowa Polska zwycięska jest w nas i przed nami W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy! Hej, chłopcy, bagnet na broń! Bo kto wie, czy to jutro, pojutrze czy dziś, Przyjdzie rozkaz, że już, że już trzeba nam iść, Granaty w dłoniach i bagnet na broni! Tłumaczenie: Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, bofore us Strong hearts, and in arm a carabine Grenades in hands, and mounted bayonet Dark night above us has sparkled with starlights, White ribbons of roads, marching, long nights and days, New Poland, Victorious, is within and before us In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, before us toil and grind, For victory we, young, are going to fight Grenades in hands, and mounted bayonet Bright dawn will unfold, wind will fan our eyes, and let breath our lungs and will flare up our blood, And the song, like rainbow, above us will spread In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet For who knows, if tomorrow, day after, or today An order will come, that now, right now we must go... Grenades in hands, and mounted bayonet
Tekst piosenki: Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz - Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą - ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi, Bagnet na broń! Ogniomistrzu i serc, i słów, poeto, nie w pieśni troska. Dzisiaj wiersz-to strzelecki rów, okrzyk i rozkaz: Bagnet na broń! Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale krwi nie odmówi nikt: wysączymy ją z piersi i z pieśni. Cóż, że nieraz smakował gorzko na tej ziemi więzienny chleb? Za tę dłoń podniesioną nad Polską- kula w łeb! Ogniomistrzu i serc, i słów, poeto, nie w pieśni troska. Dzisiaj wiersz to strzelecki rów, okrzyk i rozkaz: Bagnet na broń! A gdyby umierać przyszło, przypomnimy, co rzekł Cambronne, i powiemy to samo nad Wisłą. Bagnet na broń! Tłumaczenie: When they come to set fire to the house This where you live - Poland when you throw a bolt ahead When the army iron rune and the door will, and at night załomocą butts in the door - you, from his sleep by raising the temple, stand at the door, bayonet on a gun! Ogniomistrzu and hearts, and words poet, not in the songs of sorrow. Today, a rifle-line trench cry and order: Bayonet on the gun! There are bills in the homeland of the harm the stranger's hand or not przekreśli, but blood will not refuse anyone: wysączymy her breast, and the songs. Well, that sometimes a bitter taste on this earth prison bread? For his hand raised over the Polish- bullet in the head! Ogniomistrzu and hearts, and words poet, not in the songs of sorrow. Today, a rifle-line trench cry and order: Bayonet on the gun! And if it came to die, recall what he said Cambronne, and say the same thing on the Vistula. Bayonet on the gun!
bagnet na broń tekst piosenki